RYNKI ŚWIATA W PIGUŁCE

USA: Wiele osób związanych z rynkami lubuje się w…

Przytaczaniu powiedzeń czy reguł sformułowanych przez znakomitego inwestora, jakim bez wątpienia jest Warren Buffet. I oczywiście, nie ma w tym nic złego – jak się uczyć, to od najlepszych.

W końcu, skoro platforma inwestycyjna “Wyroczni z Omaha” – Berkshire Hathaway posiada jawny portfel inwestycji kapitałowych o wartości ponad 300 miliardów dolarów, to dlaczego by również nie skorzystać z wiedzy Buffeta w praktyce?

Dlatego też, chciałbym Cię zachęcić do przyjrzenia się wszystkim akcjom Warrena Buffetta (wraz z odpowiednimi wskaźnikami finansowymi, takimi jak stopa dywidendy i stosunek ceny do zysku). Wystarczy, że klikniesz w poniższe źródło.

To, co tam zobaczysz, może Cię zaszokować…

W końcu pewnie nie raz przeczytałaś/przeczytałeś złotą zasadę wszystkich finansowych doradców – “nie trzymaj wszystkich jaj w jednym koszyku”. Tymczasem Buffet połowę portfela ma w akcjach zaledwie jednej spółki…

Jak to możliwe, co z dywersyfikacją, teorią portfelową i innymi teoretycznymi założeniami?

To prostsze niż myślisz – wystarczy zrozumieć jedną, kluczową zasadę – zasadę, którą kierował się Bartosz Jezierski tworząc Strategię Tytanów, a która wywodzi się bezpośrednio od takich inwestorów jak Graham czy Buffet…

USA: Sztuczna inteligencja nie przestaje zaskakiwać

Służy ono do tworzenie filmów, nagrań, animacji czy wideo na życzenie, a wszystko to powstaje tylko na podstawie krótkiego tekstowego polecenia.

Narzędzie wciąż pozostaje na etapie badań, jednak już teraz jego możliwości wywołują poruszenie i zachwyt. Potrafi ono tworzyć złożone, skomplikowane sceny, w których udział bierze wiele osób, zwierząt czy nawet fantastycznych postaci. Co więcej, z ogromną precyzją odwzorowuje świat rzeczywisty w dowolnych okolicznościach.

Jedynym ograniczeniem dla tego narzędzia jest ludzka wyobraźnia…

W sieci pojawiło się wiele przykładów jaki potencjał drzemie w “Sora”. Zachęca do obejrzenia jednego z nich np. tego filmu.

Reszta tekstu w pełnym wydaniu!

KRYPTO RAPORT W PIGUŁCE

BTC: Analitycy z Cantor Fitzgerald prognozują

11 (!) z największych notowanych na giełdzie firm wydobywających Bitcoiny może mieć trudności z utrzymaniem rentowności, a zaledwie 2 podmioty z tej branży będą rentowne po halvingu Bitcoina.

Są to spółki Bitdeer i CleanSpark. Ich wyniki w przyszłości mogą być sporym wyzwaniem dla innych górników…

Ale pamiętaj, zestawienie rentowności, to zdecydowanie za mało by wybrać dobrą spółkę z tej niesamowicie skomplikowanej branży. Trzeba zwrócić uwagę na wiele czynników, czasami zupełnie odmiennych od tych, które brane są pod uwagę przy analizie tradycyjnych biznesów.

W skrócie: jest ono pomocne, ale może pozbawić inwestora szerszego obrazu.

Z drugiej strony, zawsze warto dywersyfikować ryzyko. Stąd też w Strategii Tytanów rozważamy rozważamy wewnętrznie sens dodania takich spółek jak Bitdeer czy CleanSpartk do Modelowego Portfolio – głównie z uwagi na optymalizację kosztów.

Dlaczego tylko rozważamy? Bo jedna spółka, która pojawiła się “na radarze” ma od nich jeszcze większy potencjał…

Reszta tekstu w pełnym wydaniu!

RYNKOWA REFLEKSJA

Wieści z Argentyny ciąg dalszy

Będzie to już kolejny tekst w zaledwie dwa miesiące o tym, co dzieje się w tym południowoamerykańskim kraju. Być może, po przeczytaniu nagłówka, ktoś mógłby poczuć się znudzony, ale gwarantuję – przy takich przemianach, jakie oglądamy w Argentynie, nie sposób się nudzić.

A szczególnie, gdy należy się do tak pozytywnie zakręconych na punkcie gospodarki osób jak Ty, ja czy po prostu cała społeczność MPB.

Przechodząc jednak do spraw najważniejszych. Okazało się, że problemy na rynku nieruchomości da się rozwiązać skutecznie. I to w zupełnie inny sposób, niż wprowadzając bezsensowne kredyty na 2%, 0% czy -10% lub dosypując kolejne miliardy zabrane ludziom w podatkach.

Prezydent Milei zdecydował się, jak na liberała gospodarczego przystało, zliberalizować prawo najmu mieszkań. Efekt? Od momentu wejścia w życie uchylenia poprzednich przepisów, podaż mieszkań w Buenos Aires się podwoiła, a ceny spadły już o 20% – twierdzą tamtejsi branżowi brokerzy.

Większa podaż oznacza poprawę sytuacji tych, którzy poszukują dla siebie mieszkania. Dużo łatwiej jest im negocjować ceny, a większa konkurencja wymusza wręcz obniżkę stawek za wynajem lub np. podnoszenia standardu lokali. Podstawowe prawo rynkowe zadziałało, znowu!

Co istotne, wprowadzone zmiany nie były niczym, czego nie dałoby się zrobić w polskich warunkach. Jakie to konkretnie zmiany wprowadził Mileia?

Opcja negocjacji pomiędzy stronami (również warunków płatności – do niedawna ograniczona ustawą), możliwość ustalenia indeksacji czynszu odczytami inflacji, opcja płatności w krajowej walucie (wcześniej większość płacono w dolarach), likwidacja ograniczeń długości umów (wcześniej było to maksymalnie 3 lata) czy większa dowolność w sprawach kaucji.

Zastanówmy się, czy którakolwiek z tych zmian jest niemożliwa do wprowadzania na naszym podwórku? Nie, opierają się one tylko o jedną, niesamowicie istotną zasadę – zasadę swobody umów. Wystarczy ją szanować, nie ograniczać niepotrzebnymi regulacjami pod przykrywką troski o stronę (teoretycznie) słabszą, a efekty będą natychmiastowe – tak jak w Argentynie.

Co ciekawe, nawet Polski Związek Przedsiębiorców i Pracodawców zajął się tą sprawą. Z przygotowanej przez niego ekspertyzy wynika, że jeśliby w Polsce zaprzestano nadmiernej ochrony lokatorów, to stawki za najem na naszym krajowym rynku spadłyby. Zmniejszyłoby to bowiem ryzyko związane z wynajmowaniem mieszkania osobie niewywiązującej się ze swoich zobowiązań.

Ale to nie koniec dobrych wieści z Argentyny.

Jak możemy przeczytać, kraj ten zanotował w styczniu pierwszy raz od ponad 12 lat miesięczną nadwyżkę budżetową. Wychodzi na to, że wystarczyły zaledwie dwa miesiące pod rządami nowego prezydenta.

Parę dni temu argentyńskie ministerstwo gospodarki podało, że saldo finansów sektora publicznego jest dodatnie i wynosi 589 milionów dolarów. Tym samym realizowany jest plan, jaki zapowiadał w kampanii wyborczej Mileia – „zerowy deficyt nie podlega negocjacjom”. Co ciekawe, jak twierdzą obecne władze to nie koniec cięć wydatków i redukcji zadłużenia.

Smutne jest to, że społeczeństwa podejmują racjonalne decyzje, kiedy wszystkie inne wybory zawiodą – oby w naszym kraju otrzeźwienie przyszło nieco wcześniej niż w Argentynie. Tam, rok 2023, będący ostatnim centrolewicowego rządu Alberto Fernandeza, zakończył się inflacją na poziomie 211%, masową emigracją młodych osób i wieloma innymi problemami…

Reszta tekstu w pełnym wydaniu!

Materiały źródłowe (dostępne tylko w pełnym wydaniu!)

Chcesz otrzymywać takie newsy co tydzień + obszerny raport o 1 spółce z naszego Modelowego Portfolio?

Na pokładzie jest ponad 1000+ osób, a rekordzista wykręcił w 10 miesięcy ponad 900%! Średni wynik pobija 3x indeks NASDAQ100. To nie tylko warto – to się po prostu opłaca! Kliknij tu