SPIS TREŚCI
RYNKI ŚWIATA W PIGUŁCE
USA: Coca Cola czy Pepsi?
Nie, to nie będzie tekst o walorach smakowych (lub ich braku) tych dwóch, rozpoznawalnych na całym świecie napojów. Opowiedzenie się po jednej ze stron mogłoby wywołać spore i niepotrzebne kontrowersje – a tego chcę uniknąć ;). Skupimy się za to na aspekcie inwestycyjnym.
Wielu inwestorów na pytanie “Coca-Cola czy Pepsi?” bez wahania odpowiedziałoby: Coca-Cola! W końcu to właśnie inwestycja Warrena Buffetta z 1988 roku w tę spółkę stała się symbolem inwestowania skupionego na dywidendach. Mało kto jednak wie, że…
…od 1972 roku to Pepsi okazała się bardziej opłacalna. Jej akcjonariusze zyskali aż 10 865%, podczas gdy akcje Coca-Coli wzrosły “jedynie” o 4 412%.
Co więcej, obecna stopa dywidendy również przemawia na korzyść Pepsi!
Nieoczywiste wybory i nieoczywiste spółki przynoszące ponadprzeciętne zwroty – tak można podsumować Strategię Tytanów oraz zasady, jakimi kieruje się Bartosz, tworząc Modelowe Portfolio.
Potrzebujesz więcej danych i informacji o każdej z tych spółek? Zajrzyj do linku poniżej..
WIEDZA: Elektryki to przeszłość? Czas na auta solarne?
Zdaję sobie sprawę, że dla wielu osób może to brzmieć niczym… kolejny pomysł prosto z lewicowych salonów – dobry pomysł, ale… trudniej będzie z realizacją. Jednak wiele na to wskazuje, że tylko na marzeniach się nie skończy!
Firma Mercedes-Benz opracowuje zupełnie nowy, niespotykany dotąd rodzaj lakieru – opartego na nanocząsteczkach – stanowiących powłokę fotowoltaiczną. Dzięki niej ma być możliwe przetworzenie wystarczającej ilości energii, aby zasilić samochód na nawet 12 000 kilometrów rocznie. Lakier ma być aplikowany bezpośrednio na karoserię samochodu.
Co niezwykle istotne, ta farba (lakier) nie zawiera trudno dostępnych i cennych pierwiastków ziem rzadkich ani krzemu! Może to znacząco wpłynąć na potencjalną cenę tych samochodów.
Ale wydaje się, że czytelnikom Migawki nie trzeba tłumaczyć znaczenia metali ziem rzadkich – o członkach Strategii Tytanów nie wspominając. Już od pewnego czasu w Modelowym Portfolio znajduje się ekspozycja na ten perspektywiczny rynek.
Reszta tekstu w pełnym wydaniu!
KRYPTO RAPORT W PIGUŁCE
BTC: Bitcoiny (i inne kryptowaluty) z kosmosu?
Koniec roku to okres, gdy zdecydowanie można trochę odpłynąć i nieco pomarzyć. Stąd też chciałbym przedstawić Ci nieco futurystyczną wizję wydobywania Bitcoinów w kosmosie autorstwa Petera Todda (przez wielu uważanego za Satoshiego Nakamoto – więcej na ten temat przeczytasz w tekście pt. “BTC: To on stworzył Bitcoina?”).
Jednak czy na pewno jest to tylko nierealne marzenie? Przekonaj się sam!
Wśród inwestorów w złoto panuje przekonania, że dopiero wydobywanie tego kruszca w kosmosie mogłoby zatrząść tym rynkiem. W świecie kryptowalut raczej takich wizji się nie snuło, aż do dziś! Todd uważa, że jesteśmy w przededniu rozpoczęcia kopania BTC w kosmosie. Jego zdaniem, to tylko kwestia niewielkiego spadku kosztów startów (wystrzeliwania) ładunków w przestrzeń kosmiczną.
Biorąc pod uwagę zapowiedzi Elona Muska, to kto wie. Może wkrótce przemysł kosmiczny będzie obejmował także… kopanie kryptowalut! Tym samym wyrażenie “To The Moon” nabiera nowego znaczenia!
Jeśli zainteresował Cię ten temat, koniecznie przeczytaj fachową analizę (wraz z dokładnymi obliczeniami), którą znajdziesz w linku źródłowym.
Reszta tekstu w pełnym wydaniu!
RYNKOWA REFLEKSJA
Najlepsze filmy o inwestowaniu i finansach
W tej Rynkowej Refleksji przygotowałam dla Was nieco odświeżony i zaktualizowany tekst, który zaledwie część z Was miała okazję przeczytać w zeszłorocznej przedświątecznej Migawce.
Okres świąt i Sylwestra to niewątpliwe czas radości i odpoczynku. Stąd też nie chciałbym, aby ta Migawka Rynku, wysyłana w przedostatni dzień roku sprawiła, by ktokolwiek zamiast myśleć o tym, co w tym wyjątkowym okresie najważniejsze, zaczął nadmiernie zamartwiać się swoimi oszczędnościami, inflacją czy też sytuacją politycznospołeczną w kraju i na świecie.
Jestem święcie przekonany, że odpoczynek od inwestowania większości osób może wyjść tylko na dobre. Dla tych jednak, którzy nie wyobrażają sobie całkowitego rozstania z niewątpliwie fascynującym światem finansów, czy też są dopiero na początku swojej drogi inwestycyjnej i przeżywają swego rodzaju miesiąc miodowy z giełdą, mam pewną propozycję.
Odkrywanie świata inwestycji i finansów może być zniechęcającym zadaniem, gdy zobaczy się rozległą listę lektur polecanych do przeczytania „na start”. W inwestowaniu tak jak i życiu – nie warto brać na siebie za dużo obowiązków, szczególnie jeśli wiemy, że im nie podołamy. Zdecydowanie lepiej sprawdza się metoda małych kroczków. Często również warto poszukać wychodzących poza utarty schemat i pomysłowych metod rozwiązania problemów.
Stąd też chciałbym Ci przedstawić wyjątkowe rozwiązanie, które może uczynić ten złożony i tajemniczy świat nieco bardziej przystępnym – filmy. Wiele z nich z powodzeniem uchwyciło istotę inwestowania i finansów, dostarczając cennych informacji na te tematy, jednocześnie bawiąc widzów i zapewniając przy okazji świetną rozrywkę, nawet dla osób kompletnie niezainteresowanych tym zagadnieniem.
Produkcje przedstawione poniżej oferują cenne lekcje, których co ciekawe często nie zapewniają nawet najlepsze książki. W końcu, kto nie chciałby mieć wglądu nie tylko w decyzje inwestycyjne największych tytanów na Wall Street, ale przede wszystkim w emocje towarzyszące im podczas zarządzania potężnymi nie raz środkami finansowymi. Finalnie to one – emocje, a nie umiejętności, często decydują o końcowym rezultacie naszych inwestycji.
Oglądając te filmy, widzowie mogą stać się bardziej świadomymi i ostrożnymi inwestorami, zyskując głębsze zrozumienie zasad leżących u podstaw skutecznych strategii finansowych. Dają one niepowtarzalną możliwość uczenia się na cudzych błędach. W końcu niejedna z tych produkcji pokazuje przebieg całego życia danego inwestora, bądź istotną jego część, skupiając się przy tym szczególnie na dylematach i największych wyzwaniach, przed jakimi stają inwestorzy.
Filmy te mają także moc inspirowania i urzekania widzów fascynującymi narracjami o inwestowaniu oraz sukcesie finansowym. Są to opowieści o wytrwałości i innowacjach, lecz również przestrogi dotyczące chciwości. Pokazują determinację i przenikliwość, które są niezbędne do odniesienia sukcesu. Motywują także do podążania własną ścieżką finansową. Zapewniają fascynujące spojrzenie i wgląd w życie traderów i inwestorów oraz próżność Wall Street. Ukazują nieprzewidywalność rynków finansowych oraz kryzysy finansowe, co ciekawe, zazwyczaj od strony osób za nie odpowiedzialnych.
Filmy te mają również wartość edukacyjną, przedstawiając wydarzenia z życia codziennego, zachęcają przy tym do krytycznego myślenia o systemie finansowym i skłaniają do dyskusji na temat etyki, bądź jej braku na giełdzie. Umożliwiają odkrycie tajemnic bogacenia się i osiągania długoterminowego sukcesu finansowego.
Zestawienie to zaczniemy od „Inside Job“. Ta dokumentalna produkcja z 2010 roku (nagrodzona Oscarem rok później) przybliża kulisy kryzysu finansowego z 2008 roku, analizując jego przyczyny i konsekwencje. To obowiązkowa pozycja dla tych, którzy chcą lepiej zrozumieć globalne finanse i oczywiście dla wszystkich fanów talentu Matta Damona.
Myślę, że najlepiej ducha tego filmu oddaje genialna recenzja pióra Marcina Pietrzyka: „Inside Job” udowadnia dwie tezy. Po pierwsze, jeśli chcesz być naprawdę dobrym złodziejem, studiuj ekonomię. Nie dość, że będziesz mógł ukraść miliardy dolarów, to jeszcze ci za to zapłacą i podziękują. Po drugie, po co komu spiskowe teorie dziejów, skoro prawda jest bardziej ekscytująca… Choć jeszcze trudniej uwierzyć w nią, niż w to, że człowiek nigdy nie wylądował na Księżycu.
Kolejną pozycją jest “The Big Short” z 2015 roku. Film oparty na faktach przedstawia grupę inwestorskich zapaleńców, którzy przewidzieli kryzys hipoteczny w Stanach Zjednoczonych. Jednak jak wiemy, kto ma rację dzień wcześniej od innych, ten przez dobę uchodzi za idiotę. Stąd też zanim odnieśli sukces i mogli cieszyć się uznaniem spotkało ich wiele nieprzyjemności. Tym samym film ten, to nie tylko doskonała mieszanka dramatu i edukacji finansowej. To także lekcja psychologii, którą powinien przejść każdy inwestor działający w kontrze do powszechnie przyjętych „prawd i świętości”. W końcu taka umiejętność jest konieczna, aby pozwolić wybić się ponad przeciętność – osiągnąć wynik, który pobije indeks –powiedzieliby inwestorzy.
Warto obejrzeć ten film także z uwagi na obecną sytuację na rynku nieruchomości w Polsce i coraz częściej pojawiające się głosy analityków, którzy sugerują, że czekają nas spadki cen mieszkań. Osoby zainteresowane tym tematem odsyłam również do tekstu: “Koniec ery łatwych zysków z nieruchomości?”. Kto wie, może wyłapiesz jakieś podobieństwo pomiędzy rokiem 2008 w Stanach Zjednoczonych a rokiem 2023 w Polsce?
I oczywiście, „The Big Short” to także obowiązkowa pozycja dla wszystkich fanów Christiana Bale’a czy Steva Carella. Obsada tej produkcji niejednego kinomaniaka może przyprawić o zawrót głowy.
Następnym filmem w tym zestawieniu jest „Wall Street” z 1987 roku z legendarną postacią Gordona Gekko. Dziś już film ten uważa się za klasyczny obraz świata finansów. Ukazuje on podejście do etyki i moralności w świecie zdominowanym przez pieniądze. Oferuje unikalny wgląd w doświadczenia traderów i inwestorów oraz wpływu giełdy na ich życie. Eksploruje różne aspekty środowiska finansjery, ukazując chciwość kojarzoną z Wall Street oraz nadmiar i hedonizm często spotykane u finansistów.
Dzięki „Wall Street” możemy także poznać dylematy etyczne, przed którymi stoją osoby poruszające się w tym złożonym świecie. Poprzez wciągającą narrację i charyzmatycznych bohaterów film ten rzuca światło zarówno na uroki, jak i niebezpieczeństwa związane z dążeniem do sukcesu finansowego.
Na sam koniec najgłośniejszy i najpopularniejszy film w tym zestawieniu – „Wilk z Wall Street”. Martin Scorsese przenosi nas w świat wyrafinowanego oszustwa i przepychu, prezentując, oczywiście nieco podkoloryzowaną, historię Jordana Belforta. Produkcja ta jest niesamowicie wciągającym melanżem (i uwierz mi, nie jest to przypadkowe użycie tego słowa) kina akcji, dramatu i komedii, choć właściwe można w nim dopatrzeć się każdego gatunku filmowego. No, może z wyjątkiem kina moralizatorskiego… jest to raczej pochwała hedonizmu.
Reżyseria Martina Scorsese to zazwyczaj gwarancja jakości. W końcu nie bez powodu uznawany jest on za jednego z najważniejszych reżyserów w historii kina. Film ten to absolutna mieszanka wybuchowa, której żaden inwestor i zwolennik dobrego kina nie powinien przegapić. Dodatkowo, jeśli chcesz dowiedzieć się, co to znaczy „Pump and Dump” to myślę, że nikt lepiej Ci tego nie wytłumaczy od Leonardo Di Caprio, który wciela się w postać głównego bohatera. A to nie jedyny wybitny aktor, którego spotkasz w „Wilku z Wall Street”.
Mam nadzieję, że dzięki tej liście na pewno nie zabraknie Ci pomysłów, choćby na to, jaki film wybrać na Sylwestrowy wieczór!
Reszta tekstu w pełnym wydaniu!
Materiały źródłowe (dostępne tylko w pełnym wydaniu!)
Chcesz otrzymywać takie newsy co tydzień + obszerny raport o 1 spółce z naszego Modelowego Portfolio?
Na pokładzie jest ponad 1000+ osób, a rekordzista wykręcił w 10 miesięcy ponad 900%! Średni wynik pobija 3x indeks NASDAQ100. To nie tylko warto – to się po prostu opłaca! Kliknij tu




