RYNKI ŚWIATA W PIGUŁCE

ŚWIAT: 3 spółki o potencjale większym, niż miał Amazon, Apple czy Google?

Aktywne inwestowanie to nieustanne poszukiwanie perełek, które pozwolą Ci nie tylko pobić szeroki rynek, ale dadzą Ci okazję wielokrotnie pomnożyć swój majątek. To także doskonały sprawdzian naszych umiejętności prognozowania, analizy czy po prostu “rynkowego nosa”.

Muszę Cię jednak ostrzec! Większość inwestorów w długim terminie nie tyle osiąga gorsze wyniki od indeksu, co po prostu traci…

Powodów niepowodzeń są tysiące, zazwyczaj jednak są to pycha i duma. Tak, głupia, dziecinna i niedojrzała duma, która nie pozwala inwestorom sięgnąć po pomoc z zewnątrz, skorzystać z płatnych analiz czy po prostu czytać porad najlepszych ekspertów w danej dziedzinie.

Wolą uczyć się na błędach, ale nie cudzych, a swoich…

Mam nadzieję, że Ty nie należysz do grona tych osób. Dlatego zachęcam Cię do zapoznania się z analizą autorstwa cenionego inwestora (z wieloletnim stażem), w której przedstawia on 3 spółki o potencjale do wzrostu większym, niż w XXI wieku osiągnęły Google, Amazon czy nawet Apple!

Znajdziesz ją w poniższym linku źródłowym.

NIEMCY: Ceny nieruchomości tylko rosną?

Jak się okazuje na przykładzie niemieckiego rynku nieruchomości, niekoniecznie! Wielu analityków mówi nawet o załamaniu i zapaści sprzedaży mieszkań u naszych zachodnich sąsiadów.

I wydaje się, że nie są to słowa przesadzone – liczba transakcji sprzedaży mieszkań w 2024 roku spadła w Niemczech o około 60% względem poziomów z lat 2019-2021. Co ciekawe, najwięcej potaniały domy jednorodzinne, o prawie 16,5% (i to tylko w tym roku!).

Istotne jest jednak to, że spadki mogą się pogłębić: Jest jeszcze zbyt wcześnie, aby mówić o dnie na niemieckim rynku nieruchomości – stwierdził prezes IfW Kiel, Moritz Schularick (z Kilońskiego Instytutu Gospodarki Światowej).

Kto wie, może w obliczu tak astronomicznych wycen na polskim rynku nieruchomości, inwestorzy zaczną szukać okazji za Odrą? Być może jest to również wskazówka i podpowiedź, jaki segment rynku nieruchomości może ucierpieć najmocniej u nas w przypadku podobnego załamania.

Załamania, które, dodajmy wielu cenionych analityków w ostatnim czasie zaczyna przewidywać, ale o tym więcej w Strategii Tytanów

Reszta tekstu w pełnym wydaniu!

KRYPTO RAPORT W PIGUŁCE

ETH: Kiedy ETF na ETH?

Już w najbliższych dniach wiele może się wyjaśnić. Amerykańska Komisja Papierów Wartościowych i Giełd ma podjąć decyzję, czy zatwierdzić wnioski o fundusze ETF typu spot na drugą najpopularniejszą kryptowalutę, Ethereum. Przypomnijmy, że mowa nie o pierwszych lepszych wnioskach, bo złożonych odpowiednio przez VanEck i ArkInvest/21 Shares.

Rynek raczej nie ma złudzeń. Jak możemy zobaczyć na zdecentralizowanej platformie prognostycznej opartej na ETH (zobacz link źródłowy), wskazuje się na bardzo niewielką szansę na realizację tego scenariusza (do 31 maja). Swoją drogą wydaje mi się, że jest to chyba za niski odsetek.

Warto jednak odnotować, że nie wszyscy tak negatywnie patrzą na możliwość utworzenia ETF spot na ETH w najbliższym czasie. Analitycy Coinbase twierdzą, że szanse wynoszą między 30 do nawet 40%.

Jedno wydaje się niezmiennie – dobre perspektywy dla Ethereum, zarówno jeśli chodzi o fundamenty, jak i sytuację na wykresie.

Jednak uważaj, dobry czas na zakup tej kryptowaluty raczej już za nami… Członkowie Strategii Tytanów przygotowywali się do tej hossy 2-3 lata temu, gdy 1 ETH kosztował w pewnym momencie niewiele ponad 1 000 dolarów – zobacz ten POST!

Reszta tekstu w pełnym wydaniu!

RYNKOWA REFLEKSJA

Wojen streamingowych (i nie tylko, ciąg dalszy) – Disney na stracie

Gdy Disney wprowadzał swoją konkurencyjną wobec Netflixa, platformę Disney+ wydawało się, że będzie to coś nowego, ożywczego na tym rynku. Wielu analityków postrzegało to jako początek dobrych czasów dla całej firmy. Nie wyszło to jednak najlepiej. Netflix stale zyskuje na oglądalności, a Disney+ tylko się kurczy – w ostatnim kwartale ubiegłego roku odnotował stratę 1,5 miliona subskrybentów…

Rok 2023 nie był również najlepszy dla The Walt Disney Company (bo tak brzmi pełna nazwa omawianej spółki). Poniosła ona 800 milionów dolarów straty, w tym 237 milionów na samym filmie “Marvels”. Wiele osób twierdzi, że za tak złe wyniki odpowiada zbyt mocne zaangażowanie w ideologiczne firmy. Inni zaś skupiają się na kiepskiej jakości produkcjach i to w niej widzą największą bolączkę.

Analizując obecną sytuację spółki, nie sposób jest nie przypomnieć, że firma ta jest największym na świecie konglomeratem medialnym pod względem przychodów, wyprzedzającym takich gigantów jak choćby NBCUniversal czy WarnerMedia.

Spółka jest także właścicielem praw do najbardziej rozpoznawalnych na całym świecie postaci, od Myszki Miki po Luke’a Skywalkera. Są one wykorzystywane między innymi w kilku ogromnych parkach rozrywki Disneya na całym świecie. Firma tworzy także liczne filmy aktorskie i animowane w należących do niej studiach takich jak Pixar, Marvel i Lucasfilm.

Wydaje się jednak, że władze spółki powoli dostrzegają swoje słabości, które sprawiły, że akcje Disney w pewnym na przełomie ostatnich 3 lat zanotowały nawet stratę sięgającą 60%.

W swoim niedawnym zgłoszeniu złożonym przed amerykańską Komisją Papierów Wartościowych i Giełd (SEC) firma Walt Disney Company przyznała, że ​​stoi przed „ryzykiem związanym z niezgodnością z gustami i preferencjami społeczeństwa i konsumentów w zakresie rozrywki, podróży i produktów konsumenckich” oraz że „niekorzystnie wpływa to na przychody i rentowność”, a ich „oferta i produkty rozrywkowe” nie „zyskują wystarczającej akceptacji konsumentów”.

Trzeba przyznać, że trzeba wybitnych PR-owców, by tak pięknie ująć w słowo fakt, iż się po prostu daje ciała…

Zmianę podejścia we władzach firmy należy jednak oceniać pozytywnie. Być może długoterminowo obecne wyceny spółki okażą się dużą okazją. Osobiście muszę przyznać, że posiadam Disney+ i można znaleźć tam całkiem niezłe filmy czy seriale.

Na koniec chciałbym abyś wiedział jeszcze dwie rzeczy. Po pierwsze, spółka powraca do wypłacania dywidendy. Być może to początek całej serii zmian w dobrą stronę, które wywindują notowania DIS w górę?

Tego nie jesteśmy w stanie jednoznacznie stwierdzić. Niemniej jednak członkowie Strategii Tytanów już w grudniowym raporcie mogli przeczytać o The Walt Disney Company.

Ale muszę prosić Cię o ostrożność. Nie mogę Ci zdradzić, czy spółka ta została lub w ogóle kiedykolwiek zostanie dodana do Modelowego Portfolio Strategii Tytanów.

Musisz wiedzieć, że w Strategii Tytanów od dłuższego czasu prowadzimy sekcję tzw. Watchlist, na którą wpisujemy spółki warte uwagi z powodu fundamentów, natomiast niekoniecznie dobrze wycenione przez rynek, bądź znajdujące się w trendzie spadkowym.

I nie mogę Tobie zdradzić, czy The Walt Disney Company został dodany jako pozycja otwarta (bo przyglądamy się tej spółce od dawna!). Parafrazując klasyka, What happens in Portfolio Tytanów, stays in Portfolio Tytanów 😉

Reszta tekstu w pełnym wydaniu!

Materiały źródłowe (dostępne tylko w pełnym wydaniu!)

Chcesz otrzymywać takie newsy co tydzień + obszerny raport o 1 spółce z naszego Modelowego Portfolio?

Na pokładzie jest ponad 1000+ osób, a rekordzista wykręcił w 10 miesięcy ponad 900%! Średni wynik pobija 3x indeks NASDAQ100. To nie tylko warto – to się po prostu opłaca! Kliknij tu