RYNKI ŚWIATA W PIGUŁCE
USA: Buffet szykuje portfel na…
Do końca nie wiemy na co, choć nie trzeba być wybitnym inwestorem, żeby domyśleć się, co mogą oznaczać ostatnie ruchy Warrena Buffeta. W ostatnich miesiącach jego firma inwestycyjna Berkshire Hathaway wydaje się realizować jeden, nadrzędny cel: gromadzić gotówkę – jej zasoby wynoszą już rekordowe 325 miliardów dolarów!
Przypomnijmy, że poziom gotówki w Berkshire Hathaway wzrósł po tym jak doszło do sprzedaży znaczących udziałów w Apple i Bank of America. Uzasadnieniem dla tych ruchów miały być kwestie podatkowe, jednak większość analityków nie dowierza takim tłumaczeniom. Wydaje się, że według Buffeta obecne wyceny rynkowe są za wysokie i skupia się przede wszystkim na zabezpieczeniu zysków: ograniczając “inwestycyjną chciwość”.
Czy Wyrocznia z Omaha widzi kryzys na horyzoncie? Być może…
POLSKA: Tylko chleba i igrzysk!?
Zaskakujące pomysły ma nasza władza. Już do ponad roku słyszymy narzekania i wymówki o tym, dlaczego realizacja Centralnego Portu Komunikacyjnego jest trudna, niemożliwa i w sumie to może nawet nieopłacalna. Tymczasem rząd właśnie przedstawił propozycję, aby zorganizować w Polsce igrzyska olimpijskie.
Jak stwierdził Sławomir Nitras jest to “pomysł na skok cywilizacyjny”. Zastanówmy się, koszt tej trwającej dwa tygodnie imprezy sportowej szacuje się na 30 miliardów złotych. Jest to mniej więcej ¾ tego ile kosztowałaby wybudowanie CPK, które jak wskazują analitycy dość szybko zaczęłoby na siebie zarabiać, o innych jego zaletach nie wspominając…
Trudno nie odnieść wrażenie, że rządzący wzięli do siebie hasło “chleba i igrzysk” (łac. panem et circenses). Jednak czy jako społeczeństwo nie powinniśmy mieć nieco większych oczekiwań od władzy, niż miało rzymskie pospólstwo – i żądać czegoś więcej poza rozrywką oraz bezpieczeństwem materialnym?
Reszta tekstu w pełnym wydaniu!
KRYPTO RAPORT W PIGUŁCE
ALTCOINY: Specjalne stanowisko dla Elona Muska!
Donald Trump wygrał wybory prezydenckie niecałe 2 tygodnie temu, a już zapowiedział powołanie zupełnie nowej instytucji – Department of Government Efficiency. Ma nim pokierować Elon Musk i Vivek Ramaswamy. Ma ona ograniczyć amerykańską biurokrację, zlikwidować część instytucji i ograniczyć wydatki na pozostałe.
No dobrze, ale ktoś mógłby zadać słuszne pytanie: dlaczego ta informacja znajduje się w części poświęconej kryptowalutom i to w dodatku oznaczona jako “altcoiny”? Już śpieszę z wyjaśnieniem. Pozwolę sobie w pełni świadomie powtórzyć raz jeszcze nazwę instytucji, której utworzenie ogłosił Trump: Department of Government Efficiency.
Skrócona jej nazwa to… DOGE – czyli wielokrotnie promowany i reklamowany przez Elona Muska memecoin.
Przypadek?! Nie sądzę!
To się nazywa połączyć przyjemne z pożytecznym – likwidacja nadmiernej biurokracji, oszczędności pieniędzy podatników i… wzrosty promowanego altcoina w jednym!
Reszta tekstu w pełnym wydaniu!
RYNKOWA REFLEKSJA
Kluczowe zasady inwestowania według Warrena Buffetta (część I)
Warren Buffett, legenda światowych finansów, od lat dzieli się swoim doświadczeniem, podkreślając kilka kluczowych zasad, które pomagają odnieść sukces na rynku. Cechujące go podejście do inwestowania jest niezwykle pragmatyczne i oparte na długoletnich obserwacjach, co sprawia, że jego rady są wartościowe nie tylko dla doświadczonych inwestorów, ale także dla tych, którzy dopiero rozpoczynają swoją przygodę z giełdą.
Stąd też postanowiłem przygotować dla Ciebie dwuczęściowy materiał o walorze edukacyjnym, który przedstawia 8 najważniejszych zasad inwestowania według Warrena Buffetta.
Pierwsza z nich brzmi: myśl długoterminowo. Wielu inwestorów, szczególnie początkujących, ulega pokusie szybkiego zysku, wchodząc w ryzykowne transakcje w nadziei na natychmiastowe pomnożenie kapitału. Z pewnością wiesz co, a przede wszystkim jakie osoby mam na myśli – miesiąc tradingu, a potem tylko lamborghini (najlepiej 3, po co się ograniczać!), dom na Hawajach i emerytura przed 30-tką…
To jednak tylko mrzonki, które często kończą się tragicznie! Buffett konsekwentnie podkreśla, że inwestowanie to nie spekulacja (!), a wyścig na długi dystans. Wierzy, że wartość solidnych firm rośnie z czasem, a ich akcje przynoszą większe zyski, jeśli są trzymane przez dłuższy okres. Takie podejście nie tylko pozwala uniknąć niepotrzebnych strat, ale także wzmacnia zaufanie do wybranych firm, które działają dobrze mimo chwilowych wahań rynkowych.
Jim Rohn powiedział: “Zazwyczaj ludzie przeceniają to, co mogą zrobić w ciągu roku, a nie doceniają tego, co mogą osiągnąć w ciągu dziesięciu lat”.
Drugą zasadą jest opanowanie emocji. Buffett zauważa, że giełda często bywa areną dla paniki i nadmiernego optymizmu, a inwestowanie pod wpływem emocji – czy to strachu, czy chciwości – może prowadzić do błędnych decyzji. Inwestorzy, którzy reagują emocjonalnie na wahania rynkowe, mogą sprzedawać akcje w złym momencie lub podejmować nieprzemyślane decyzje. Buffett zachęca, by podejmować decyzje inwestycyjne wyłącznie na podstawie solidnej analizy, a nie impulsów emocjonalnych.
Stare polskie porzekadło mówi: “pośpiech upadla”. Podobnie jest na rynku – zbyt szybkie decyzje rzadko kiedy kończą się pozytywnie. Dużo lepszym rozwiązaniem jest przemyślenie swoich ruchów. Oczywiście, to wymaga wysiłku. Jednak, jeżeli oczekujesz szybkiego i łatwego zarobku, to… wróć do pierwszej zasady.
Trzecia reguła to inwestowanie w to, co się dobrze zna. Buffett uważa, że inwestorzy powinni unikać skomplikowanych branży, których działalności nie rozumieją. Znajomość sektora czy rynku pozwala lepiej ocenić sytuację firmy, przewidywać, jak może reagować na zmiany i jakie są jej perspektywy na przyszłość. Buffett jest znany z tego, że inwestuje przede wszystkim w branże, które dobrze rozumie – takie jak bankowość, ubezpieczenia czy przemysł spożywczy – co pomaga mu podejmować bardziej świadome decyzje.
Doskonały przykład to kryptowaluty: wyobraź sobie kogoś, kto zupełnie nieświadomie tworzy swój portfel kryptowalutowy oparty tylko o memecoiny, a potem nadchodzą spadki! Wielokrotnie już na łamach Migawki przestrzegałem jak bardzo specyficzny to rynek. By na nim inwestować potrzebujesz planu i przynajmniej minimalnego obeznania w charakterystyce tej grupy aktywów.
Czwarta, kluczowa zasada Buffetta dotyczy wartości firmy, a nie jej ceny rynkowej. Dla Buffetta liczy się to, ile firma jest warta, a nie aktualna cena jej akcji. Poszukuje on firm, które mają trwałą przewagę konkurencyjną, mocną markę i są dobrze zarządzane. Często powtarza, że lepiej jest kupić świetną firmę za uczciwą cenę niż przeciętną firmę po promocyjnej cenie. Skupienie się na wartości firmy, a nie na krótkoterminowych wahaniach jej ceny rynkowej, pozwala inwestować w sposób bardziej stabilny i długoterminowy.
Jak często zaznacza Bartosz Jezierski: “W Strategii Tytanów, wiemy że chcemy inwestować w dany biznes ZANIM spojrzymy na wykres”.
Powyższe cztery zasady to dopiero początek filozofii Buffetta.
W drugiej części przeczytasz między innymi dlaczego kierowanie się FOMO nie jest najlepszym sposobem na pomnażanie majątku, a także jaką formę dywersyfikacji Buffet uważa za najlepszą. Nie, nie wystarczy kupić więcej spółek…
Oczywiście druga część tekstu dostępna będzie tylko dla subskrybentów Migawki Rynku!
Reszta tekstu w pełnym wydaniu!
Materiały źródłowe (dostępne tylko w pełnym wydaniu!)
Chcesz otrzymywać takie newsy co tydzień + obszerny raport o 1 spółce z naszego Modelowego Portfolio?
Na pokładzie jest ponad 1000+ osób, a rekordzista wykręcił w 10 miesięcy ponad 900%! Średni wynik pobija 3x indeks NASDAQ100. To nie tylko warto – to się po prostu opłaca! Kliknij tu



